Od telemarketera do milionera

Nie spodziewaj się opisu ścieżki kariery osoby pracującej na słuchawce! Telemarketing to idealna forma reklamy i sprzedaży w czasach doczesnych. Wystarczy zapłacić niewielkie pieniądze, aby kilkadziesiąt osób codziennie sprzedawało usługi równo warte ich pensji. W ten magiczny sposób lokalni biznesmeni promując swoją markę wzbogacają się mnożąc swój kapitał do sum mających sześć zer. Większość społeczeństwa posiada telefony przy sobie, jeśli nie jest to stacjonarny w domu, to będzie nim komórkowy, który zwykle noszony jest w komfortowym miejscu przy pasku lub w torebce u kobiet. Zmieniła się forma sprzedaży – zamiast czekać na inicjatywę klienta coraz częściej wychodzi się do niego z niekoniecznie pomocną dłonią. Dlaczego niekoniecznie? Specjalistycznie szkoleni ludzie, którzy siadają przed komputerami z urządzeniami przy uchu i ustach uczeni są do stosowania języka perswazji, który to polega na manipulacji ludzkimi emocjami. Osoba przeszkolona potrafi uzmysłowić potencjalnemu klientowi, że potrzebuje dodatkowego telefonu, który rzekomo zmniejszy rachunki. W rzeczywistości zobowiązuje to jedynie do kolejnych rachunków lub faktur, które wpływają negatywnie na zawartość portfela. Po kilku dniach od podpisania umowy, kiedy to już nie ma odwrotu – zmanipulowany klient zdaje sobie sprawę, że zobowiązał się prawnie do finansowania kolejnej korporacji, a zakupiony produkt odstawia do swojej szafki nocnej.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.